wpisy na blogu

Aby powoli kończyć z pracami ziemnymi, zabraliśmy sie za podbudowę naszego tarasu. Zdecydowaliśmy się na taras drewniany, jego powierzchnia to około 25 m2. Uważamy, że nie ma nic wspanialszego jak chodzić gołą stopą po drewnie.

Aby taras był stabilny, mąż wykopał na głębokość jednego metra, 32 otwory, pod betonowe stopy, do których przykręcone będą drewniane legary. Zrobił szalunek i zalał betonem.

Wystarczy jeszcze pomalować dysperbitem i gotowe. 

Drewniana część tarasu dopiero po zrobieniu elewacji.